Emocje to coś, o czym wiele już powiedziano i wiele napisano. Nadal jednak to temat, który dla ludzi jest niezwykle istotny i który ciągle można podejmować w coraz to nowszych kontekstach. Emocje to bardzo złożone zagadnienie. Każdy człowiek odczuwa emocje. Nie ma też emocji złych ani dobrych, wszystkie są potrzebne.
Postrzeganie ich jako emocje „negatywne” lub „pozytywne” to kwestia niewłaściwego ujmowania tematu. A jak w tym wszystkim plasuje się wstyd? Czytaj dalej!
Emocje po prostu są – to prawda. Jednak nie wszystkie objawiają się w tym samym momencie. Istnieją emocje podstawowe, takie jak smutek, radość, przyjemność czy obrzydzenie. To emocje, które odczuwa dziecko praktycznie od samego początku. Z biegiem czasu pojawiają się emocje coraz bardziej złożone. Około półroczne dziecko jest już w stanie, na przykład, odczuwać gniew i strach. Jest jeszcze wstyd. To coś, co przychodzi dopiero dużo później u dzieci około drugiego roku życia. Nieco wcześniej pojawia się empatia, zakłopotanie oraz zazdrość. Wstyd i poczucie winy przychodzą na samym końcu. Wszystkie te emocje zwane są, w odróżnieniu od emocji podstawowych, emocjami samoświadomymi.
SPIS TREŚCI:
Wstyd to jedna z emocji samoświadomych. Związana jest ze świadomością siebie, swojego ciała, otoczenia i wymogów kulturowych czy społecznych. Emocje samoświadome w swoim podstawowym ujęciu są bowiem swoistym zderzeniem własnych zachowań z obowiązującymi zasadami czy celami, do których się dąży. Wstyd to emocja, która pojawia się w momencie, w którym doznasz porażki i dochodzisz do wniosku, że jest to naturalna konsekwencja Twojego braku doskonałości.
Interesująca jest różnica między odczuwaniem wstydu a poczuciem winy. Kiedy ponosimy porażkę i uznajemy, że wynika ona z naszej niedoskonałości, odczuwamy wstyd. Z drugiej strony, gdy konsekwencją porażki jest przekonanie, że jesteśmy niedoskonali, wówczas odczuwamy winę, która może nas zmotywować do zmiany postępowania.
Ta różnica w doświadczaniu emocji będzie warunkowała kształtowanie się naszego poczucia wartości. Perfekcjoniści mają niezwykle wysokie standardy dotyczące własnego funkcjonowania, stąd większość działań, które nie prowadzą do pożądanych rezultatów, będzie doświadczana jako porażka i brak satysfakcji. Połączenie perfekcjonizmu i doświadczania porażek jako wynikających ze słabości – zwiększa ryzyko wystąpienia np. zaburzeń depresyjnych.
Kluczowe znaczenie ma tu doświadczanie wstydu, którego konsekwencją jest obniżenie samooceny. Z kolei poczucie winy może być czynnikiem motywującym do zmiany zachowania, ponieważ uznaje nasze niedoskonałości, ale nie potępia nas za nie. Dlatego ważne jest, aby być świadomym tego rozróżnienia, aby w zdrowy sposób zarządzać własnymi emocjami.
Wstyd pojawia się jako konsekwencja silnego lęku przed zerwaniem więzi, przed zniszczeniem swoją niedoskonałością czegoś, co jest dla Ciebie ważne. Wstyd towarzyszy Ci zawsze wtedy, gdy nie uda Ci się osiągnąć zamierzonego celu, poniesiesz porażkę lub nie uda Ci się spełnić oczekiwań, które pokładali w Tobie inni. W przypadku wstydu bardzo ważne jest bowiem oczekiwanie innych i szeroko pojęta presja społeczna, która może wyzwalać lub potęgować poczucie wstydu u danej osoby. To bezpośrednio wiąże się też nierzadko z poważnym obniżeniem samooceny oraz z przekonaniem, że nie jest się wartym bycia zauważonym czy docenianym – to wszystko powoduje właśnie wstyd.
Istnieje dość powszechne przekonanie, że poczucie winy jest czymś właściwym i motywującym. To przekonanie, które już bardzo często jest wpajane już we wczesnym dzieciństwie. W ten sposób zajmowanie się własnym poczuciem winy, praca z tym, co je wyzwala, bardzo często jest sabotowana przez samą osobę, która jej doświadcza. W teorii poczucie winy ma za zadanie motywować ludzi do działania, sprawić, by łatwiej im było odkupić winy i sprawić, by więcej nie postępowali w określony sposób. Poczucie winy ma za zadanie też – w tym teoretycznym ujęciu – również sprawić, że człowiek na nowo przemyśli swoje cele, skonfrontuje się z oczekiwaniami społecznymi i własnymi, a potem zacznie żyć bardziej konsekwentnie realizując się w tym wszystkim.
To jednak tylko teoria. Praktyka pokazuje, że poczucie winy może doprowadzić daną osobę do przekonania, że już do niczego się nie nadaje i coś w niej jest zepsute u samych podstaw, coś, czego nie da się już naprawić. To dość powszechnie może się objawić w sytuacji, gdy jest się wpędzanym w poczucie winy, które jest niesprawiedliwe i w żaden sposób nieuzasadnione. W takie poczucie winy mogą Cię wpędzić inni ludzie i ich oczekiwania względem Ciebie. Jednak możesz też w ten typ poczucia winy wpędzić się samodzielnie – zwłaszcza jeśli jesteś osobą o wysokiej wrażliwości lub czujesz, że wszystko to, co się wydarzyło i dzieje dookoła siebie jest zupełnie nieadekwatne.
Takie poczucie winy powoduje już wstyd. A wstyd sam z siebie postrzegany jest jako coś złego i demotywującego. To jednak też pewna pułapka wynikająca z uproszczenia. Pamiętaj bowiem, że nie ma wcale dobrych i złych emocji – wszystkie emocje po prostu są.
Poczucie winy faktycznie może być dla Ciebie motywujące do działania. Zwłaszcza, jeśli emocja wyzwoliła się pod wpływem działania, czyli w sposób adaptacyjny. Poczucie winy motywuje wtedy, gdy sam zauważasz, że Twoje zachowanie odbiega od standardów, czy oddala Cię od celów, które sobie założyłeś. Nie jest motywujące, gdy przychodzi do Ciebie z zewnątrz, gdy inna osoba mówi Ci, że jej zdaniem zachowujesz się w sposób niewłaściwy.
Wstyd z kolei może demotywować, co też nie może być postrzegane jako rzecz wyłącznie negatywna. Wstyd może Cię przecież motywować do zaniechania działań, które są szkodliwe dla społeczeństwa i nieakceptowane przez Twoje otoczenie. Wstyd może Cię demotywować do działań, które podważają zaufanie i niszczą więzi międzyludzkie. Wstyd w tym ujęciu może być więc swoistym strażnikiem, który powstrzymuje Cię przed niewłaściwym, negatywnym i szkodliwym dla Ciebie i innych osób działaniem.
Niegdyś, na etapie najsilniejszego kształtowania się tej emocji, wstyd funkcjonował też w sposób ochronny. Mógł powodować naprawdę wiele dobrego. Zawstydzenie mogło być czynnikiem, który wyzwala w innych osobach życzliwość, współczucie, a w ten sposób zasłużyć na ich wybaczenie i pełne wsparcie w trudnych momentach życia.
Wstyd też miał za zadanie chronić przed bólem. Mógł motywować do unikania wszelkiego rodzaju bodźców, które mogłyby powodować nieprzyjemne myśli i wyzwalać ból emocjonalny. Oczywiście, to była ucieczka i coś, co działało tylko w bardzo ograniczonym zakresie – nie zawsze można bez końca unikać danych miejsc, osób, czy sytuacji. Jednak na krótką metę było to coś, co się faktycznie mogło sprawdzać.
Jeszcze inną funkcją wstydu jest próba zmniejszenia w ten sposób niechęci czy kary ze strony otoczenia. Jeśli ktoś się wstydzi to wie, że źle zrobił, zdaje sobie sprawę ze swoich błędów. W ten sposób można zmniejszyć niechęć i wrogość ze strony innych ludzi, zmniejszyć karę lub całkowicie jej uniknąć.
Obecnie wstyd również może pełnić te funkcje. Jednak obecnie wstyd może Cię też bardzo mocno demotywować do działania. I wcale nie musi to być wyłącznie działanie szkodliwe społecznie. Wstyd może Cię bowiem demotywować do osiągania swoich własnych celów, rozwoju i staniu się osobą, którą chcesz być w istocie. W końcu pewnie niejednokrotnie udało Ci się usłyszeć formułkę „co ludzie powiedzą?” na wieść o jakimś pomyśle czy postanowieniu.
Wstyd potrafi trzymać w ramach społecznych, w których tak naprawdę wcale nie chcesz być – chcesz działać, pracować nad sobą, eksperymentować ze swoim wyglądem lub rozwijać się w innym kierunku, niż oczekuje tego po Tobie Twoje otoczenie. To wszystko przecież nie krzywdzi innych ludzi, dlatego wstyd nie powinien Cię przed tym powstrzymywać. A jednak właśnie tak się zdarza.
Wstyd ma ogromny wpływ na poczucie wartości. Zwłaszcza w przypadku osób, które mają tendencję do silnego przeżywania wszystkich swoich porażek i niedostrzegania pozytywnych aspektów swojego życia. Nadmierne skupienie na porażkach, na własnych niedoskonałościach i wadach, to coś, co jest w stanie bardzo mocno i negatywnie wpłynąć na postrzeganie samego siebie, a w rezultacie też na jakość i satysfakcję z życia.
Tendencję do takiego niszczącego odbierania wstydu mają osoby, które nierzadko już w okresie dzieciństwa nie zbudowały własnego wizerunku na mocnych, solidnych podstawach. Takie osoby w dzieciństwie od najbliższego otoczenia – rodziców, dziadków czy nawet w środowisku szkolnym – mogły słyszeć w odpowiedzi na każdą porażkę, że są głupie, leniwe, do niczego się nie nadają i nic nie potrafią zrobić dobrze. Duży wpływ na niskie poczucie wartości i wstyd dziecka może mieć też obrażanie się rodziców na dziecko za to, co zrobiło. W ten sposób dziecko coraz bardziej zamyka się w sobie i czuje coraz bardziej bezwartościowe. A z takiego dziecka wyrasta dorosły, który ma bardzo niską samoocenę.
Istnieje przekonanie, że wstydzą się głównie kobiety. To nieprawdziwe stwierdzenie, związane z tym, że kulturowo nakazuje się mężczyznom raczej ukrywać swoje emocje niż je uzewnętrzniać. W tym ujęciu uzewnętrznianie swoich emocji to kwestia przypisana do kobiet. Taki podział i ten sposób ujęcia tematu jest na wskroś błędny i bardzo krzywdzący.
Zarówno kobiety, jak i mężczyźni przeżywają wstyd. Można jednak zauważyć pewne różnice w przeżywaniu i ekspresji wstydu ze względu na płeć. Statystycznie kobiety, które się wstydzą, częściej odczuwają smutek niż poczucie winy. Częściej też w takim momencie wycofują się z jakiejś relacji, zarzucają jakieś cele czy tracą poczucie bezpieczeństwa. Mogą też czuć się bardzo niezręcznie. Będą próbować maskować swój wstyd przez odpowiednie gesty i słowa.
W przypadku mężczyzn, którzy się wstydzą, też mogą oni próbować maskować swój wstyd. Będą to robić jednak w zupełnie inny sposób niż kobiety. Mogą zacząć przejawiać zachowania hiperaktywne i mówić coraz szybciej. O ile u kobiet wstyd bardzo często wiąże się ze smutkiem, to u mężczyzn bardzo często występuje w parze z gniewem i zachowaniami agresywnymi.
Zdarza się, że wstyd i żal bywają ze sobą utożsamiane. Jednak to wcale nie są identyczne emocje. Żal wyzwala się w konsekwencji odczucia, że zrobiło się komuś krzywdę lub w jakikolwiek sposób sprawiło się, że dana osoba czuje się gorzej i jest smutna. Jeśli żałujesz jakiegoś czynu możesz zacząć pracować nad zadośćuczynieniem komuś i zmianami w swoim życiu.
Wstyd to nieco inna kwestia. To emocja, która wyzwala się po negatywnej ocenie Twoich czynów. Być może negatywna ocena płynie od Twojego wewnętrznego krytyka. Może też być konsekwencją czegoś, co zostało Ci powiedziane przez innych. Wstyd może sprawić, że zaczniesz się wycofywać z jakiejś relacji, uciekać i zamykać się w sobie. Wstyd może osłaniać Twoje relacje z innymi ludźmi i zupełnie je niszczyć. Może też mieć destrukcyjny wpływ na Ciebie – na to, jak się postrzegasz i jaką masz samoocenę.
Wstyd to bardzo silna emocja, która może niezwykle negatywnie wpływać na całe Twoje życie. W momencie, w którym się wstydzisz, czujesz, że dzieje się coś niewłaściwego – nie udało Ci się wpasować w oczekiwania innych ludziom, nie udało Ci się osiągnąć celu i zamiast sukcesu spotkała Cię porażka. Wstyd może też wpływać na Ciebie z zewnątrz i być konsekwencją tego, co słyszysz od innych ludzi. Wstyd nie jest przyjemnym odczuciem. Wstyd jest czymś, czego wiele osób stara się unikać.
A jeśli ciągle czujesz wstyd, możesz zacząć robić naprawdę wiele, by przestać go odczuwać. Możesz czuć wewnętrzną, głęboką i z gruntu desperacką potrzebę do tego, by za wszelką cenę dopasować się do innych osób, wpasować w pewne ramy społeczne i zacząć żyć nie tak, jak Ty tego chcesz, tylko tak jak chcą tego dla Ciebie inni. Potrzeba przynależności u ludzi jest przecież czymś niezwykle silnym, ale też zupełnie naturalnym. Potrzeba przynależności i chęć do nieodczuwania już wstydu z powodu swoich zachowań, wyglądu czy właśnie po to, by być osobą akceptowaną przez swoje najbliższe otoczenie – to potrafi bardzo wpłynąć na Twoje życie.
Możesz przestać myśleć o tym, czego tak naprawdę chcesz, byle tylko zadowolić innych i przestać odczuwać wstyd. Możesz też zacząć się wycofywać z relacji i zacząć cierpieć z powodu coraz większego osamotnienia, coraz większego poczucia, że jesteś osobą niewartą troski, uwagi czy miłości. To wszystko nieprawdziwe stwierdzenia – to coś, co jest w Tobie, bo dyktowane jest właśnie przez głębokie poczucie wstydu.
Wstyd może bardzo negatywnie wpłynąć na Twoje życie, może ograniczać Cię, powstrzymywać przed zmianami w życiu i podążania Twoją własną ścieżką. Wstyd może niszczyć Twoją samoocenę, demotywować i nie pozwolić w pełni rozwinąć swojego potencjału. Zwłaszcza jeśli masz tendencję do tego, by naprawdę bardzo silnie przeżywać wszelkie porażki i potknięcia oraz jesteś osobą bardzo wrażliwą.
Wstyd jest naturalną emocją, jednak wcale to nie znaczy, że jest czymś przyjemnym. Warto radzić sobie z poczuciem wstydu, bo życie razem z nim, w ciągłej obecności wstydu, jest naprawdę bardzo trudnym zadaniem. Co możesz zrobić, by radzić sobie ze wstydem?
Bardzo ważne jest to, by zidentyfikować skąd się bierze poczucie wstydu. Najpierw zastanów się, z jakim aspektem życia związane jest Twoje poczucie wstydu. W końcu wstyd może pojawić się w każdym aspekcie życia. Zastanów się też, czy poczucie wstydu związane jest z tym, że sam czujesz, że dane zachowanie czy sytuacja jest dla Ciebie niewłaściwa i nie powinieneś się znajdować w tym miejscu. Może się okazać, że wstyd związany jest nie z tym, co czujesz wewnętrznie i z tym, co sam sądzisz o danej sytuacji. Może się okazać, że Twój wstyd związany jest z oczekiwaniami społecznymi, presją ze strony innych ludzi i próbą zadowolenia i zaspokojenia potrzeb innych, a nie swoich własnych.
Później zastanów się, komu możesz powiedzieć o tym, że odczuwasz wstyd. Kto w Twoim otoczeniu jest osobą Ci bliską i godną zaufania. Taką, która zrozumie Twój wstyd. Mówienie o tym naprawdę ma ogromne znaczenie – jeśli mówisz o swoim wstydzie, nie pozwalasz mu narastać. Masz kogoś, komu możesz zaufać, z kim możesz się podzielić swoimi odczuciami. A to naprawdę bardzo istotne.
Warto też nawiązać kontakt z samym sobą. Podejmij dialog, poznaj się bliżej. Zastanów się nad swoimi własnymi pragnieniami i marzeniami. Nad tym, co Cię naprawdę interesuje i nad tym, co chcesz w życiu osiągnąć, ale przed czym powstrzymuje Cię wstyd.
Zastanów się też nad wszystkimi sytuacjami, w których odczuwasz wstyd. Spróbuj wczuć się w rolę neutralnego obserwatora, który po prostu patrzy na wszystko z boku. Jeśli uda Ci się to zadanie, będziesz mógł przyjrzeć się sytuacji z przeszłości bez negatywnych emocji i bliżej zrozumieć to, co się wtedy stało i dlaczego zareagowałeś w określony sposób i odczułeś wstyd.
Warto też starać się przekuwać wstyd w poczucie wdzięczności. Nie skupiaj się na negatywnych aspektach danego zdarzenia czy sytuacji – zawsze możesz przecież doszukać się czegoś pozytywnego w danych okolicznościach czy reakcjach drugiej osoby na to, co robisz.
Radzenie sobie ze wstydem wcale nie jest łatwym zadaniem. To coś, nad czym trzeba naprawdę bardzo mocno pracować i nierzadko samodzielna praca nad tym zagadnieniem jest ofiarą auto sabotażu. W końcu wewnętrzny krytyk, wewnętrzne przekonania, to wszystko może bardzo mocno wpływać na wstyd i na to, że zamiast znikać, nasila się.
W takich okolicznościach warto się przełamać i poszukać wsparcia. Możesz poszukać wsparcia najbliższych, ale możesz zgłosić się do specjalistów. W terapii wstydu bardzo może pomóc Ci psychoterapia.
Dzięki psychoterapii masz szansę poznać się bliżej, zrozumieć, skąd biorą się Twoje problemy i pracować nad tym, by wadliwe, niewłaściwe wzorce zmienić na zupełnie inne – lepsze i zdrowsze. Dzięki psychoterapii też masz możliwość zrozumieć, jaką rolę odgrywają Twoje emocje w Twoim życiu i w jaki sposób wpływa na nie wstyd.
Nie musisz żyć w ciągłym poczuciu winy i wstydzie. Możesz zacząć z tym walczyć i odmienić swoje życie na o wiele lepsze. Jeśli jesteś zmotywowany do zmian, zrób ten pierwszy krok i wybierz się na konsultację do specjalisty.
ŹRÓDŁA:
Pokaż całośćNa stronie internetowej Psychoterapiacotam.pl, przykładamy wagę do udostępniania jedynie sprawdzonych, rzetelnych informacji dotyczących objawów i profilaktyki chorób, ponieważ jesteśmy przekonani, że rozwijanie świadomości i wiedzy w tej dziedzinie wspomoże długotrwałe utrzymanie zdrowia. Należy jednak zwrócić uwagę, że ten artykuł nie jest poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki ani konsultacji z lekarzem lub specjalistą psychologiem psychoterapeutą.
SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI !
Poradnia CO tam? to skuteczna psychoterapia dla osób w każdym wieku. Dzięki znakomitej wiedzy i wieloletniemu doświadczeniu naszych specjalistów pomagamy skutecznie. Obdarzamy naszych pacjentów ogromną dozą zrozumienia, empatii i szacunku dla trudności, z jakimi się mierzą.
Pomożemy w doborze najlepszego specjalisty i znajdziemy możliwie najszybszy termin. Do twojej dyspozycji jest 7 placówek w Warszawie, lub sesje online.
Bemowo
Targówek +48 573 050 052
Wilanów +48 509 019 090
Włochy +48 509 946 600
Białołęka +48 690 231 531
Skontaktuj się z nami już dzisiaj ! Odpowiemy na wszystkie Twoje pytania.
Dodaj komentarz