Co to znaczy Blue Monday? Fakt czy mit?

Trzeci poniedziałek stycznia nazywany jest najbardziej przygnębiającym dniem w roku. Według tej teorii to właśnie wtedy odczuwasz największy spadek nastroju. Winna ma być pogoda, zmęczenie po świętach i noworoczne postanowienia, które już zdążyłeś porzucić. Ale czy Blue Monday naprawdę istnieje?
Smutek i brak energii mogą dopaść Cię w każdym momencie roku, ale czy faktycznie ten jeden dzień jest wyjątkowo trudny? Koncepcja Blue Monday pojawiła się w 2005 roku i szybko zyskała popularność. Nie wszyscy jednak wierzą, że ma ona jakiekolwiek naukowe podstawy. Czy rzeczywiście jest się czym martwić, czy to tylko chwyt marketingowy? Sprawdź, skąd wzięła się ta teoria i czy rzeczywiście wpływa na Twój nastrój.

Skąd wzięła się teoria Blue Monday?

Słyszałeś o Blue Monday? To podobno najbardziej depresyjny dzień w roku. Przypada w trzeci poniedziałek stycznia i kojarzy się ze smutkiem, zmęczeniem oraz brakiem motywacji. Czy rzeczywiście tego dnia czujesz się gorzej, czy to tylko sprytnie wymyślona teoria?

Koncepcję tego dnia stworzył w 2004 roku brytyjski psycholog Cliff Arnall. Twierdził, że opracował wzór matematyczny, który pokazuje, kiedy ludzie odczuwają największy spadek nastroju. W swoich obliczeniach brał pod uwagę pogodę, poziom zadłużenia po świętach, motywację do działania oraz świadomość niespełnionych noworocznych postanowień.

Pomysł szybko podchwyciły media i firmy. Blue Monday stał się popularnym hasłem reklamowym. Marki zaczęły wykorzystywać go do promocji, oferując zniżki, specjalne oferty i produkty poprawiające samopoczucie.

Nie. Eksperci zgodnie przyznają, że nie istnieją żadne dowody na to, że trzeci poniedziałek stycznia jest szczególnie depresyjny. Wzór Arnalla nie ma naukowej wartości i został skrytykowany przez wielu psychologów.

Depresja i spadki nastroju nie zależą od konkretnej daty. To złożone zjawiska, na które wpływają czynniki biologiczne, społeczne i psychiczne. Możesz czuć się gorzej w styczniu, ale nie jest to spowodowane żadnym matematycznym równaniem.

Nie oznacza to jednak, że obniżony nastrój w tym czasie roku jest wymyślony. Zimą mniej się ruszasz, brakuje Ci słońca, a krótkie dni mogą zaburzać Twój rytm dobowy. Sezonowe obniżenie nastroju to realne zjawisko, które może dotknąć każdego.

Jeśli czujesz się gorzej, zadbaj o siebie. Wyjdź na spacer w ciągu dnia, spędzaj czas z bliskimi, zadbaj o zdrową dietę. Ruch, światło i aktywność pomagają w walce ze złym samopoczuciem.

Blue Monday to przede wszystkim chwyt marketingowy. Nie daj się wciągnąć w przekonanie, że ten dzień musi być gorszy od innych. Twój nastrój zależy od wielu czynników, a nie od daty w kalendarzu.

Czy faktycznie odczuwamy większy smutek tego dnia?

Blue Monday to termin, który sugeruje, że trzeci poniedziałek stycznia jest najbardziej depresyjnym dniem w roku. Niektórzy twierdzą, że to właśnie wtedy ludzie czują się najbardziej przygnębieni i pozbawieni energii. Czy jednak faktycznie tak jest?

Nie ma badań, które potwierdzałyby, że akurat tego dnia większość osób czuje się gorzej niż zwykle. Teoria Blue Monday opiera się na wzorze matematycznym, który nie ma podstaw naukowych. Specjaliści od zdrowia psychicznego podkreślają, że smutek czy obniżony nastrój nie są związane z konkretną datą, ale z wieloma czynnikami, które działają na organizm przez dłuższy czas.

Chociaż Blue Monday to mit, styczeń rzeczywiście może być wymagającym miesiącem. Krótkie dni, mało światła słonecznego i niskie temperatury wpływają na poziom energii i samopoczucie. Po okresie świątecznym wiele osób czuje się zmęczonych, ma problemy finansowe lub rezygnuje z noworocznych postanowień.

Obniżony nastrój w styczniu może być związany z sezonowym zaburzeniem afektywnym (SAD). To stan, który pojawia się u niektórych osób w okresie jesienno-zimowym. Objawia się zmęczeniem, problemami ze snem, brakiem motywacji i spadkiem energii.

Samo przekonanie, że dany dzień jest “najgorszy w roku”, może sprawiać, że rzeczywiście odczuwasz większy smutek. Jeśli dużo osób mówi o Blue Monday, media przypominają o nim co roku, a firmy próbują na nim zarobić, łatwo poddać się sugestii. To efekt nocebo – jeśli spodziewasz się gorszego nastroju, możesz go rzeczywiście poczuć.

Niezależnie od tego, czy wierzysz w Blue Monday, czy nie, styczeń to dobry czas, by zadbać o siebie. Spacery na świeżym powietrzu, ruch, zdrowe jedzenie i regularny sen pomagają w walce ze zmęczeniem. Światło słoneczne lub specjalne lampy do terapii światłem mogą poprawić Twój nastrój. Jeśli przez dłuższy czas czujesz smutek, brak motywacji i zmęczenie, nie ignoruj tego. Wsparcie bliskich lub rozmowa z psychologiem mogą być pomocne.

Blue Monday to marketingowy chwyt, ale zimowa chandra to coś, co naprawdę może Cię dotknąć. Dbaj o siebie i nie daj się sugestiom.

Jak poprawić sobie nastrój w styczniu?

Styczeń bywa trudnym miesiącem. Po świątecznym zamieszaniu wracasz do codziennych obowiązków. Dni są krótkie, słońca jest mało, a zimowa aura nie zawsze sprzyja dobremu samopoczuciu. Możesz jednak podjąć działania, które pomogą Ci lepiej się poczuć.

Sposoby na zimową chandrę

Zimowa chandra to nie mit. Brak światła słonecznego wpływa na produkcję serotoniny – hormonu szczęścia. Możesz czuć się zmęczony, senny i mniej zmotywowany do działania. Jak temu zaradzić?

• Światło dzienne – nawet krótki spacer w ciągu dnia pomoże Ci lepiej funkcjonować. Jeśli masz możliwość, spędzaj czas na świeżym powietrzu w godzinach porannych. Światło dzienne reguluje rytm dobowy i poprawia nastrój.
• Regularny sen – zbyt mała ilość snu lub nieregularny tryb życia pogłębiają uczucie zmęczenia. Staraj się kłaść i wstawać o stałych porach.
• Zdrowa dieta – zimą łatwo sięgać po ciężkie i wysokokaloryczne jedzenie, ale brak witamin może negatywnie wpłynąć na Twoje samopoczucie. Pamiętaj o warzywach, owocach i produktach bogatych w magnez, cynk i witaminę D.
• Kontakty z bliskimi – samotność sprzyja gorszemu nastrojowi. Spotkaj się z przyjaciółmi, porozmawiaj przez telefon, spędzaj czas z rodziną. Nawet krótka rozmowa może poprawić Twój dzień.

To wszystko pomoże Ci zadbać o Twoje samopoczucie i poczuć się lepiej, a wtedy żaden dzień w roku nie będzie wielkim wyzwaniem.

Jakie aktywności poprawiają samopoczucie?

Nie musisz czekać, aż wiosna przyjdzie i wszystko samo się poprawi. Istnieje wiele sposobów, by dodać sobie energii już teraz.

• Ruch i aktywność fizyczna – nawet kilkanaście minut ćwiczeń dziennie poprawia nastrój. Może to być spacer, joga, taniec czy trening na siłowni. Endorfiny, które wydzielają się podczas ruchu, działają jak naturalny antydepresant.
• Hobby i pasje – zimowy czas sprzyja rozwijaniu zainteresowań. Czytanie książek, rysowanie, układanie puzzli czy nauka czegoś nowego mogą dostarczyć Ci satysfakcji i radości.
• Muzyka i śmiech – ulubione utwory mogą dodać Ci energii, a dobra komedia rozładować napięcie. Znajdź coś, co poprawia Ci humor i wprowadza pozytywne emocje.
• Drobne przyjemności – ciepła herbata, pachnąca świeca, przytulny koc i dobry film. Nawet małe rzeczy mogą pomóc przetrwać zimowe dni w lepszym nastroju.

Jeśli styczeń mocno daje Ci się we znaki, zadbaj o siebie. Nie ignoruj spadku formy i szukaj sposobów, by poprawić swoje samopoczucie. Twój nastrój nie zależy tylko od pogody – masz na niego wpływ.