Zastanawiając się nad tym, co kupić dziecku pod choinkę, mamy często nie lada problem do zgryzienia. Z jednej strony ogranicza na określony budżet, a z drugiej marzenia dziecka o otrzymaniu czegoś ekstra. Jak pogodzić nasze możliwości finansowe i dziecięce pragnienia?
Oto kilka wskazówek dla rodziców, jaki prezent kupić dziecku pod choinkę:
– posiłkuj się listem do świętego Mikołaja, a najlepiej towarzysz dziecku podczas pisania – wtedy poznasz nie tylko marzenia, ale zauważysz również emocje towarzyszące konkretnym prezentom. Jednocześnie podczas pisania listu możesz pomóc dziecku wybrać trzy najważniejsze dla niego rzeczy.
– ustal z rodziną, w jaki sposób kupujecie prezenty i gdzie będziecie się nimi obdarowywać. To bardzo ważne, aby dziecko wiedziało, gdzie odbędzie się kolacja wigilijna oraz gdzie i kiedy znajdzie prezenty. Bardzo pomocne jest ustalanie z rodziną prezentów dla dzieciaków i składanie się na nie. Ustalcie również budżet, który będzie rozsądny dla każdego z was. Dzięki temu uniknięcie rozczarowań, zawodów, zazdrości i poczucia winy, a być może nawet rodzinnych niesnasek.
– dziecko oczywiście nie musi, a czasami nawet nie może ze względów naturalnych lub logistycznych otrzymać wszystkich wymarzonych prezentów. Starajmy się jednak realizować chociaż część dziecięcych pragnień. Każdy z nas czułby się rozczarowany, gdy zamiast wymarzonego prezentu za 100 zł, otrzymałby coś innego za 100 zł.
Oczywiście, że nie. Gdy dziecko otrzyma rózgę, będzie nie tylko rozczarowane, ale również straci zaufanie do deklaracji i obietnic wypowiadanych przez dorosłych. Rodzice popełniają często błąd, że straszą dziecko rózgą albo w ogóle świętym Mikołajem. Dorośli uzależniają otrzymanie prezentów od zachowania się dziecka. Niestety dziecko nie znając konkretnych wytycznych, nie wie, co dokładnie oznacza dobre zachowanie, a poza tym każdy z nas stale popełnia błędy, które przecież nie oznaczają, że nie dostaniemy prezentów. Wychowanie na lęku nie przynosi też wymiernych korzyści w postaci silnego psychicznie dziecka, a raczej niepewnego siebie. Dla nas dorosłych rózga i straszenie mogą wydawać się zabawą i żartem, jednak dla dziecka nigdy nie będą śmieszne – wywołają przerażenie i brak zaufania wobec dorosłych. Rózga oznaczałaby dla dziecka, że wszystko, co robiło było niewłaściwe i ani jedno zachowanie nie zasługuje na nagrodę. Najlepiej przyjąć zasadę, że każdy niezależnie od grzeczności otrzymuje prezenty i uznać, że straszenie świętym Mikołajem nie należy do metod wychowawczych.
Decyzja oczywiście należy do nas rodziców, bo to my tłumaczymy dziecku rzeczywistość. Jedni z nas zdecydują się na uwiarygadnianie Mikołaja, mówiąc dziecku, że on istnieje naprawdę. Inni będą opowiadać jedynie o legendzie Mikołaja i powiedzą dziecku, że to dorośli kupują prezenty. Niekiedy decydujemy się wynająć kogoś, kto udawałby Mikołaja. Wybór należy do nas. O czym warto pamiętać? O tym, że żyjemy w społeczeństwie. Szkoły, przedszkola, wspólnoty religijne oraz inne osoby mają również swój pogląd na świętego Mikołaja i warto rozważyć, co chcemy powiedzieć dziecku na ten temat.
Na stronie internetowej Psychoterapiacotam.pl, przykładamy wagę do udostępniania jedynie sprawdzonych, rzetelnych informacji dotyczących objawów i profilaktyki chorób, ponieważ jesteśmy przekonani, że rozwijanie świadomości i wiedzy w tej dziedzinie wspomoże długotrwałe utrzymanie zdrowia. Należy jednak zwrócić uwagę, że ten artykuł nie jest poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki ani konsultacji z lekarzem lub specjalistą psychologiem psychoterapeutą.
SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI !
Poradnia CO tam? to skuteczna psychoterapia dla osób w każdym wieku. Dzięki znakomitej wiedzy i wieloletniemu doświadczeniu naszych specjalistów pomagamy skutecznie. Obdarzamy naszych pacjentów ogromną dozą zrozumienia, empatii i szacunku dla trudności, z jakimi się mierzą.
Pomożemy w doborze najlepszego specjalisty.
Możesz również umówić samodzielnie wizytę w gabinecie, do twojej dyspozycji jest aż 5 placówek w Warszawie, lub sesję online.
Dodaj komentarz