Anoreksja to jedno z najpoważniejszych zaburzeń odżywiania, które może prowadzić do wyniszczenia organizmu, a nawet śmierci. Choć często zaczyna się niewinnie – od diety, kontroli kalorii czy chęci „zdrowego stylu życia” – szybko może przerodzić się w obsesję. Im szybciej rozpoznasz sygnały ostrzegawcze, tym większa szansa na skuteczne leczenie.
Anoreksja to nie wyłącznie trudności z jedzeniem – to poważne zaburzenie psychiczne. To choroba, która dotyka ciała, psychiki i relacji z innymi. Osoby cierpiące na anoreksję często uważają się za zbyt otyłe, mimo że ważą znacznie poniżej normy. Rezygnuje z posiłków, obsesyjnie kontroluje wagę, liczy każdą kalorię. Z czasem traci zdrowie, energię i kontakt z rzeczywistością. Sprawdź, jakie symptomy mogą wskazywać na początki anoreksji i co może wpływać na jej rozwój. Jeśli coś w tym opisie brzmi znajomo – nie ignoruj tego. Można wyjść z anoreksji, ale potrzebne są czas, wsparcie i leczenie.
SPIS TREŚCI:
Anoreksja to poważne zaburzenie odżywiania, które wpływa nie tylko na masę ciała, ale na cały organizm. To nie jest przejściowa zmiana diety ani przejaw powierzchowności. To choroba psychiczna, która niszczy ciało i umysł. Osoba z anoreksją drastycznie ogranicza jedzenie. Chory może mieć obsesję na punkcie kalorii, unikać tłuszczów i całkowicie eliminować pewne grupy pokarmów. W rezultacie organizm przestaje działać prawidłowo.
Gdy organizm nie otrzymuje wystarczającej ilości energii, zaczyna uruchamiać mechanizmy obronne. Przechodzi w tryb przetrwania. Spowalnia metabolizm, zmniejsza ciepłotę ciała, ogranicza miesiączkowanie albo całkowicie je zatrzymuje. Serce zaczyna bić wolniej, a ciśnienie krwi spada. Możesz odczuwać ciągłe zimno, zawroty głowy, omdlenia. Skóra może się przesuszać, włosy wypadają, a paznokcie stają się łamliwe.
Długotrwały głód osłabia też układ odpornościowy. Często chorujesz, rany trudniej się goją, łatwo też łapiesz infekcje. Mięśnie zanikają – nie tylko te widoczne, ale też mięsień sercowy. Ryzyko niewydolności serca rośnie z każdym tygodniem. Utrata masy kostnej może doprowadzić do osteoporozy, nawet u bardzo młodych osób.
Głodzenie wpływa również na mózg. Tracisz koncentrację, masz problemy z pamięcią, nastrój staje się niestabilny. Pojawia się lęk, rozdrażnienie, bezsenność. W skrajnych przypadkach pojawiają się halucynacje i depresja. Mimo wyniszczenia organizmu, osoba chora może wciąż widzieć siebie jako „za grubą”.
Anoreksja zabiera siły, energię, radość życia. Niszczy relacje, izoluje, odbiera codzienność. Wpływa na cały system – hormonalny, nerwowy, krwionośny, pokarmowy. Wczesna diagnoza i szybkie podjęcie leczenia znacząco zwiększają szanse na wyzdrowienie. Nie chodzi tylko o jedzenie. Chodzi o Twoje życie.
Anoreksja często rozwija się powoli. Objawy mogą wyglądać na niewinne zmiany w stylu życia. Na początku nikt nie podejrzewa choroby. Dlatego tak łatwo ją przeoczyć. Jeśli chcesz zrozumieć, co powinno Cię zaniepokoić, zwróć uwagę na sygnały, które wysyła ciało, zachowanie i emocje osoby z anoreksją.
Ciało reaguje na głodzenie bardzo szybko. Jednym z pierwszych objawów jest szybka utrata masy ciała. Ubrania zaczynają wisieć, sylwetka robi się coraz bardziej wychudzona. Osoba z anoreksją może jednak twierdzić, że wciąż wygląda „za grubo”.
Często pojawia się też ciągłe uczucie zimna, nawet gdy innym jest ciepło. Skóra staje się sucha, blada, czasem pokrywa się cienkim meszkiem – to próba ochrony przed zimnem. Włosy wypadają, paznokcie się łamią. Mogą pojawić się omdlenia, zawroty głowy, problemy z trawieniem, zaparcia. Menstruacja zanika lub staje się nieregularna. Tętno spowalnia, ciśnienie spada.
To nie są „efekty uboczne diety”. To objawy, że organizm się broni i zaczyna gasnąć.
Zaburzenia odżywiania nigdy nie dotyczą tylko ciała. W głowie osoby chorej toczy się ciągła walka. Pojawia się obsesja na punkcie jedzenia – planowanie posiłków, liczenie kalorii, ważenie się po kilka razy dziennie. Nawet minimalne odchylenia wywołują lęk lub poczucie winy.
Obraz własnego ciała zostaje zaburzony. Mimo znacznej niedowagi, osoba chorująca na anoreksję może uważać, że wygląda na zbyt grubą. Często pojawia się lęk przed jedzeniem i silna potrzeba kontroli. Myśli koncentrują się wokół utraty wagi, spalania kalorii, ćwiczeń. Radość i spontaniczność znikają. Pojawia się lęk, poczucie winy i niezadowolenie z samego siebie.
Anoreksja wpływa na relacje. Osoba z zaburzeniem zaczyna unikać wspólnych posiłków. Tłumaczy się brakiem apetytu, bólami brzucha, dietą. Często je w samotności albo wcale. Spotkania towarzyskie stają się uciążliwe, bo większość z nich wiąże się z jedzeniem. Pojawia się wycofanie, zamknięcie w sobie, izolacja od przyjaciół i rodziny.
Osoba z anoreksją może stać się drażliwa, wybuchowa, smutna. Traci kontakt z otoczeniem. Zamiast bliskich i pasji, w centrum staje kontrola masy ciała i jedzenia. A to bardzo szybko prowadzi do samotności i pogłębienia problemu.
Jeśli widzisz u siebie lub kogoś bliskiego podobne objawy, nie czekaj. Anoreksja to choroba, która niszczy po cichu. Im szybciej zostanie zauważona, tym większa szansa na powrót do zdrowia. Pomoc jest możliwa!
Anoreksja nigdy nie pojawia się znikąd. Zwykle rozwija się stopniowo. Nie zawsze jesteś w stanie wskazać jeden powód. Najczęściej to splot wielu czynników – emocjonalnych, społecznych i rodzinnych. Każdy przypadek jest inny, ale można zauważyć pewne powtarzające się wzorce.
Od najmłodszych lat jesteś otoczony obrazami „idealnych” ciał. Media, reklamy, influencerzy pokazują nierealne standardy wyglądu. Szczupła sylwetka bywa przedstawiana jako warunek sukcesu, szczęścia i akceptacji. W efekcie zaczynasz wierzyć, że musisz być „chudy”, by zasłużyć na uwagę i miłość.
Jeśli masz niską samoocenę, możesz próbować poprawić swój nastrój przez kontrolowanie ciała. Liczenie kalorii, głodzenie się, obsesyjne ćwiczenia dają złudzenie panowania nad sobą. Niestety – to błędne koło, które prowadzi do pogorszenia zdrowia psychicznego.
Często anoreksja pojawia się u osób, które mają trudności z wyrażaniem emocji. Wstyd, lęk, złość – to uczucia, których nie umiesz nazwać ani przeżyć. Zamiast tego skupiasz się na kontrolowaniu jedzenia. Głodówka staje się sposobem na uciszenie emocji. Daje iluzję spokoju.
Czasem zaburzenie rozwija się po trudnym wydarzeniu – rozstaniu, śmierci bliskiej osoby, przeprowadzce, zmianie szkoły. Nie radzisz sobie z bólem, więc przekierowujesz uwagę na ciało. Chudnięcie daje Ci poczucie wpływu, gdy wszystko inne wymyka się spod kontroli.
Wiele osób z anoreksją dorastało w domach, gdzie panował nadmierny perfekcjonizm, krytyka albo emocjonalny chłód. Czasem to rodzic narzucał rygorystyczne normy dotyczące wyglądu, jedzenia, osiągnięć. Mogłeś usłyszeć, że „grubi są leniwi”, że „ładny znaczy szczupły”. W takich warunkach trudno rozwinąć zdrową relację z jedzeniem i ciałem.
Zdarza się też, że anoreksja staje się formą „wołania o pomoc”. Gdy nie możesz wyrazić tego, co naprawdę czujesz, ciało zaczyna mówić za Ciebie. Odmawianie jedzenia może być próbą odzyskania głosu, wyrażenia cierpienia, zyskania uwagi, której wcześniej nie było.
Niektóre cechy osobowości zwiększają ryzyko rozwoju anoreksji. Jeśli jesteś perfekcjonistą, masz silną potrzebę kontroli, boisz się porażki – możesz być bardziej podatny na tego typu zaburzenia. Osoby z anoreksją często są bardzo ambitne, sumienne, nadwrażliwe na ocenę i bardzo surowe wobec siebie.
Te cechy nie są same w sobie złe. Problem zaczyna się wtedy, gdy wymagania wobec siebie stają się nierealne, a każda „niedoskonałość” wywołuje lęk i wstyd.
Niektórzy badacze mówią też o genetycznym podłożu anoreksji. Jeśli w Twojej rodzinie ktoś zmagał się z depresją, lękami lub zaburzeniami odżywiania, ryzyko wystąpienia anoreksji u Ciebie może być wyższe. Również niektóre zaburzenia neurobiologiczne, np. problemy z regulacją hormonów i neuroprzekaźników, mogą mieć wpływ na sposób postrzegania głodu, sytości i własnego ciała.
Jeśli zauważasz u siebie lub kogoś bliskiego sygnały świadczące o rozwoju anoreksji, nie bagatelizuj ich. To nie jest moda ani kaprys. To poważne zaburzenie, które zawsze ma swoje źródła – i zawsze wymaga pomocy. Szybkie rozpoznanie i leczenie znacząco zwiększają szanse na całkowite wyleczenie.
Jeśli czujesz, że jedzenie przejęło kontrolę nad Twoją codziennością – nie zwlekaj z reakcją. Gdy ciągle myślisz o kaloriach, boisz się przytyć, unikasz jedzenia z innymi albo zauważasz u siebie szybki spadek masy ciała – to wyraźny sygnał, że potrzebujesz wsparcia. Anoreksja nie mija sama. Im dłużej choroba się utrzymuje, tym trudniejszy może być powrót do zdrowia. Dlatego tak ważne jest, byś zareagował szybko. Szukaj pomocy, gdy:
To wszystko mogą być objawy anoreksji. Nie musisz czekać, aż będzie naprawdę źle. Możesz zacząć działać już teraz.
Lekarz rodzinny lub internista to dobre miejsce na pierwszy krok. Powiedz o swoich obawach. Lekarz może skierować Cię do specjalistów: psychiatry, psychologa lub dietetyka. Może też zlecić badania, które pokażą, jak wygląda stan Twojego organizmu.
Terapia pod okiem psychoterapeuty jest podstawą leczenia anoreksji. Najczęściej korzysta się z terapii poznawczo-behawioralnej, ale inne nurty też mogą pomóc. Ważne, byś trafił do kogoś, kto ma doświadczenie w pracy z zaburzeniami odżywiania.4Jeśli masz bardzo niską masę ciała, depresję, lęki lub inne objawy psychiczne – psychiatra może ocenić, czy potrzebujesz leczenia farmakologicznego. Czasem leki pomagają w uporaniu się z obsesjami lub poprawiają nastrój, co ułatwia pracę w terapii.
Jeśli boisz się rozmawiać twarzą w twarz, możesz zadzwonić na telefon zaufania. Nie musisz się przedstawiać. Możesz po prostu powiedzieć, co Cię boli. Rozmowa może pomóc Ci zebrać myśli i podjąć decyzję o kolejnym kroku.
Nie musisz mieć diagnozy, by szukać pomocy. Nie musisz wyglądać „wystarczająco chudo”, by Twoje cierpienie było ważne. Gdy przeczuwasz, że coś jest nie w porządku – nie ignoruj tego. Im wcześniej podejmiesz działania, tym większa szansa na powrót do zdrowia. Masz prawo do wsparcia. Nie musisz radzić sobie sam.
Źródła
Na stronie internetowej Psychoterapiacotam.pl, przykładamy wagę do udostępniania jedynie sprawdzonych, rzetelnych informacji dotyczących objawów i profilaktyki chorób, ponieważ jesteśmy przekonani, że rozwijanie świadomości i wiedzy w tej dziedzinie wspomoże długotrwałe utrzymanie zdrowia. Należy jednak zwrócić uwagę, że ten artykuł nie jest poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki ani konsultacji z lekarzem lub specjalistą psychologiem psychoterapeutą.
SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI !
Poradnia COtam? to psychoterapia dla osób w każdym wieku. Dzięki znakomitej wiedzy i wieloletniemu doświadczeniu naszych specjalistów, psychologów i psychoterapeutów, pomagamy skutecznie. Obdarzamy naszych pacjentów ogromną dozą zrozumienia, empatii i szacunku dla trudności, z jakimi się mierzą.
Pomożemy w doborze odpowiedniego specjalisty i znajdziemy możliwie najdogodniejszy termin. Do twojej dyspozycji jest 7 placówek w Warszawie, lub sesje online.
Bo słowo COtam? to pierwszy krok ku lepszej zmianie.