Miłość to piękne i bardzo budujące uczucie – gdy człowiek kocha i czuje się kochanym od razu lepiej się czuje. To wszystko jednak wtedy, gdy miłość jest uczuciem zdrowym – bo zdarza się, że przeradza się w obsesję. Miłość to uczucie ogromnie intensywne – z tego powodu może wymknąć się spod kontroli. Może się to stać nawet w sposób niezauważony. Czasami trudno jest orzec – czy uczucie, które łączy danych ludzi to jeszcze miłość czy już może obsesja.
Co to jest obsesja? Jak objawia się obsesyjna miłość? Czy to można leczyć? W jaki sposób? Czytaj dalej!
SPIS TREŚCI:
Miłość i obsesja to uczucia, które czasami trudno jest od siebie rozróżnić. Łatwo przeoczyć moment, w którym miłość zaczyna przeradzać się w obsesję – stan niezdrowy, a nawet niebezpieczny na dłuższą metę – zarówno dla partnera, jak i samego siebie.
Choć miłość i obsesja dzielą ze sobą pewne cechy wspólne, różnią się od siebie dość znacząco. Czasami po prostu trudno jest te różnice dostrzec. Miłość to uczucie pozytywne – wzmacnia człowieka, pomaga mu budować swoją pewność siebie i pozwala stworzyć równą relację, opartą na wzajemnym zrozumieniu, partnerstwie i zaufaniu. Co to jest obsesja w takim razie?
Obsesja nie jest pozytywna – obsesja niszczy i osacza. Nawet jeśli dana osoba myśli, że wychodzi z jak najlepszych przesłanek. Obsesję można w tym ujęciu traktować nawet jako pewne uzależnienie od miłości. Nakazuje poświęcać całą swoją energię danej osobie, zapominać o sobie i swoich pragnieniach, a także powoduje ciągły stres, smutek i uczucie napięcia. W takich okolicznościach nie można mówić o zdrowym, równym i partnerskim związku, który oparty jest na solidnych fundamentach.
Obsesyjna miłość nie jest uczuciem pożądanym czy pozytywnym. Potrafi działać bardzo destrukcyjnie oraz negatywnie oddziaływać na najbliższe otoczenie. Czasami można po prostu kochać za bardzo – a miłość sama w sobie nie jest magicznym sposobem na wszystkie problemy danego człowieka. Każdy ma swój bagaż doświadczeń i problemów – czasami są one na tyle duże, że trzeba poszukać pomocy specjalisty.
Obsesyjna miłość może się wykształcić u wielu osób. Można jednak wśród nich wszystkich znaleźć cechy, które ich łączą. Co się do nich zalicza?
Mają bardzo niską samoocenę – zdrowa miłość pozwala na budowanie swojej samooceny do zdrowego, stabilnego poziomu. W przypadku obsesji jednak samoocena danego człowieka, początkowo już niska, jeszcze bardziej się obniża. Osoby z niską samooceną, takie, które czują, że nie zasługują na miłość, mogą przekształcić swoją miłość w obsesję – będą skupione tylko na swoim partnerze i będą gotowe zrobić wszystko, byle tylko nie odszedł.
Strach przed samotnością – niektórzy ludzie nie potrafią i nie chcą żyć samotnie. Do tego stopnia, że ta perspektywa ich przeraża. Są gotowe tkwić w każdym, najbardziej toksycznym związku, bo wszystko jest dla nich lepsze od samotności.
Pociągają ich osoby z problemami, a osoby zrównoważone, zdrowe i spokojne postrzegają za nudne
Czują potrzebę pełnej kontroli w związku, bo w dzieciństwie nie doznały poczucia bezpieczeństwa i miłości ze strony rodziców
Osoby, które mają skłonność do obsesyjnej miłości i wikłają się w toksyczne związki, bardzo często wynoszą bowiem swoje problemy już z czasów dzieciństwa. John Bowlby stworzył teorię przywiązania. Zgodnie z nią u dziecka zaczyna się formować więź do obiektu znaczącego. Tym obiektem może być matka lub ojciec, ale też inny opiekun. Wtedy właśnie wykształca się jeden z trzech stylów:
Unikający – dziecko nie otrzymuje w domu miłości i poczucia bliskości. Może być też karane, jeśli samo takie próby podejmie. Dziecko nie otrzymuje też należnej uwagi. W życiu dorosłym nie czuje potrzeby nawiązywania relacji z innymi ludźmi czy kontaktowania się z nimi.
Lękowo-ambiwalentny – dziecko nie ma poczucia bezpieczeństwa i nie ufa rodzicowi bądź opiekunowi. Nie jest przekonane, że w sytuacji, gdy taki opiekun będzie najbardziej potrzebny, zjawi się z pomocą. Panicznie boi się rozstania, a gdy do niego dojdzie, po powrocie opiekuna jest zdenerwowane i okazuje swój gniew. W dorosłym życiu takie osoby jednocześnie obawiają się, że partner od nich ucieknie, gdy będzie zbyt osaczony, ale z drugiej strony panicznie też boi się rozstania i zawsze chce być przy partnerze
Bezpieczny – to zdrowy i stabilny styl. Dana osoba w dzieciństwie otrzymała wsparcie ze strony rodziców, ich miłość i zainteresowanie. Takie osoby nie mają problemu z nawiązywaniem relacji czy wchodzeniem w związki.
W przypadku stylu unikającego oraz lękowo-ambiwalentnego, osoby, które ich doświadczyły mają statystycznie o wiele większe szanse na to, że ich miłość przerodzi się w obsesję, a związek ze zdrowego przemieni się w toksyczny.
Wiesz już kto jest najbardziej narażony i czym jest obsesyjna miłość. Objawy to kolejna kwestia, którą warto poruszać. Miłość może zmienić się w obsesję niepostrzeżenie, ale z biegiem czasu łatwiej jest zauważyć niepokojące symptomy.
Osoby ogarnięte obsesyjną miłością panicznie boją się porzucenia. Wtedy zrobią wszystko dla partnera – poświęcą mu cały swój czas oraz energię. Żadne zadanie nie będzie według nich zbyt trudne czy czasochłonne. Zrobią wszystko, czego życzy sobie partner lub o czym myślą, że go to uszczęśliwi. Partner jest ich centrum i najważniejszym punktem w życiu – są w stanie poświęcić dla niego wszystko.
Obsesyjna miłość nie dopuszcza do partnera innych osób. Relacja budowana jest jako nieprzenikniona – wszystko poza związkiem przestaje mieć znaczenie, a wszelkie próby wyjścia poza te granice budzi sprzeciw.
Osoba ogarnięta obsesyjną miłością nierzadko też gubi samego siebie – przestaje być ważna dla samego siebie, bo wszystko zastępuje partner. To z kolei powiązane jest z niską samooceną – dana osoba dla samej siebie nie jest interesująca czy warta czasu lub miłości, dlatego wszystkie uczucia przelewa na partnera.
Bywa też tak, że osoba ogarnięta obsesyjną, toksyczną miłością, przestaje postrzegać partnera jako człowieka – prawdziwego człowieka, który ma swoje uczucia, charakter i cele w życiu. Zaczyna traktować go w kategoriach własności. Nie ma mowy o partnerstwie – to podległa relacja, w której toksyczny partner wykorzystuje drugą osobę tylko do tego, by czerpać od niej wszystko to, czego jego samemu brakuje. Druga osoba w tym układzie nie ma znaczenia.
W takich związkach nie ma też miejsca na zdrową, otwartą komunikację. Dana osoba może manipulować partnerem, by osiągnąć to, czego chce. Może też samemu się podporządkowywać, tak, by druga strona nie odeszła.
W drugim przypadku obsesyjnie kochający partner będzie ulegał we wszystkim, udawał, że problemy nie istnieją i nie mają w związku żadnych problemów. Będzie unikał konfrontacji za wszelką cenę, ze strachu przed samotnością.
Miłość potrafi polepszyć jakość życia i pomóc człowiekowi stać się lepszą, silniejszą wersją samego siebie. Zupełnie inaczej niż obsesyjna miłość. Leczenie obsesyjnej, toksycznej miłości jest na szczęście możliwe. Bywa trudne, bo takie osoby z reguły nie widzą żadnego problemu i stanowczo zaprzeczają, że problem istnieje. Dlatego uświadomienie sobie jego istnienia to pierwszy, bardzo ważny krok w stronę zdrowia.
Terapia pomaga uwolnić się od obsesji – jednak dany człowiek sam musi chcieć się zmienić, bez tego nie osiągnie się tak naprawdę nic. W toku leczenia, podczas terapii, osoby ogarnięte obsesyjną miłością powoli uczą się mówić wprost o swoim problemie i że nie panują nad sytuacją.
W dalszej kolejności podczas terapii uczą się również pamiętać o sobie i swoich potrzebach – szukają swoich pasji i budują swoje życie w zupełnie nowy sposób. Uczą się, że życie w pojedynkę też jest życiem pełnym i szczęśliwym, a ich szczęście nie jest uzależnione od drugiej osoby. To doskonale wpływa również na ich samoocenę.
Terapia jest w stanie sprawić, że osoby wcześniej pochłonięte obsesyjną miłością, uczą się też brać odpowiedzialność za swoje czyny i nie oskarżać wszystkich wokół za swoje niepowodzenia.
Poza psychoterapią indywidualną, która jest w stanie na to wszystko pozwolić i poprawić jakość życia, dla osób w związkach, w których wystąpił problem uzależnienia od miłości, czeka psychoterapia dla par. Jeśli czujecie, że chcecie spróbować naprawić wasz związek i zbudować zdrową relację musicie nauczyć się wyznaczać granice, komunikować i otwierać na siebie nawzajem.
Czasami taka terapia pozwala też zrozumieć, że najlepszym, co można dla siebie zrobić jest rozejść się i iść dalej przez życie osobno. Miłość od obsesji różni się bowiem tym, że ta pierwsza rozumie, że bywa to konieczne – ból w końcu mija i można zacząć nowy rozdział w życiu. Obsesja nigdy nie dopuszcza takiej myśli, a ból nie mija. Dlatego nawet jeśli podczas terapii podejmiecie wspólną decyzję o rozstaniu – to będzie krok w stronę zdrowia i budowania właściwych relacji w przyszłości.
Na stronie internetowej Psychoterapiacotam.pl, przykładamy wagę do udostępniania jedynie sprawdzonych, rzetelnych informacji dotyczących objawów i profilaktyki chorób, ponieważ jesteśmy przekonani, że rozwijanie świadomości i wiedzy w tej dziedzinie wspomoże długotrwałe utrzymanie zdrowia. Należy jednak zwrócić uwagę, że ten artykuł nie jest poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki ani konsultacji z lekarzem lub specjalistą psychologiem psychoterapeutą.
SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI !
Poradnia CO tam? to skuteczna psychoterapia dla osób w każdym wieku. Dzięki znakomitej wiedzy i wieloletniemu doświadczeniu naszych specjalistów pomagamy skutecznie. Obdarzamy naszych pacjentów ogromną dozą zrozumienia, empatii i szacunku dla trudności, z jakimi się mierzą.
Pomożemy w doborze najlepszego specjalisty i znajdziemy możliwie najszybszy termin. Do twojej dyspozycji jest 7 placówek w Warszawie, lub sesje online.
Bemowo
Targówek +48 573 050 052
Wilanów +48 509 019 090
Włochy +48 509 946 600
Białołęka +48 690 231 531
Skontaktuj się z nami już dzisiaj ! Odpowiemy na wszystkie Twoje pytania.
Dodaj komentarz